 
      
    
    
  Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Dopiero gdy na ulicy owionęło go świeże powietrze, oparł się o słup latarni gazowej i...
 
      
    
    
  Dopiero gdy na ulicy owionęło go świeże powietrze, oparł się o słup latarni gazowej i...
 
      
    
    
  „Zapoznam się z nią i wprost zapytam: czy ty jesteś tym, na co przez całe...
 
      
    
    
  Z początku uczty wszystko odbywało się bardzo poważnie; coraz któryś z biesiadników zabierał głos i...
 
      
    
    
  Nieszczęśliwy mój Jaś był ze trzy lata chory, a z osiem… Ach, panie Rzecki! iluż...
 
      
    
    
  Przygarnął ją do siebie mocno i zaczął całować po twarzy.
— Gorzałka jedzie od ciebie kiej...
 
      
    
    
  — Miarkuję, ino że nic rozeznać nie mogę! Napijwa się jeszcze!
— Bóg zapłać, pijcie przódzi, Macieju...
 
      
    
    
  — Józia, daj no gorzałki i co przegryźć, co mamy na sucho radzić, kiej Żydy jakie...
 
      
    
    
  A Boryna wyniósł z komory pękatą, dobrze półgarncową butlę okowitki i jął z nią obchodzić...
 
      
    
    
  Zaraz też na szynkwasie Żyd postawił arak i słodką, i asencję, a do tego śledzie...
 
      
    
    
  Tymczasem do karczmy napływało coraz więcej ludzi, bo już mrok gęstniał, zapalili światło, muzyka raźniej...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.