Adolf Abrahamowicz
Jego zasady
Cóż pan tak hałasujesz? Wiesz dobrze, że ja tego nie znoszę, że lubię spokój.
Cóż pan tak hałasujesz? Wiesz dobrze, że ja tego nie znoszę, że lubię spokój.
bo to panny jak zaczną wybierać, przebierać jak Żyd między śliwkami na targu, aż nareszcie...
Szlachcic bez Żyda, to jak bez prawej ręki. Żydów nie było, więc i kupców nie...
— Co za interes do rybaków? na co panom rybaków? — pytał zdziwiony — przecie tylko Żydkowie rybami...
— Panie Sprüngli, prosimy! Jakiej dopłaty żądałbyś pan od gminy za przyjęcie w dom swój kandydata...
Po ściągnięciu wszakże siennika okazało się, że desek w łóżku brakuje dwóch, a bok jeden...
Przed wieczorem jednak znów mnie zawołała i kazała bieżyć po handla. Wylecieliśmy obaj z Felkiem...
Nazajutrz w południe zabieraliśmy się właśnie do przedstawienia, i już się Felek na szkapę gramolił...
W parę dni potem znowu przyszedł handel. Nikt go nie wołał, ale przyszedł tak, z...
Kiedym wrócił, handel i Żydek z przeciwka wynosili szafę. Ojciec ode drzwi zastąpił, żeby dużo...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.