Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Co to, znowu pijatyka, co?
— Rekruty, te, co ich do wojska latoś wzieni, piją se...
— Co to, znowu pijatyka, co?
— Rekruty, te, co ich do wojska latoś wzieni, piją se...
— Będzie jedną gębę mniej! A powędruj se synku! Matka sporządzi ci torbeczki. Nie bój się...
— Skąd jesteście?
— Jestem Polak.
— Coście robili dotąd?
— Tułałem się.
— Latarnik powinien lubić siedzieć na miejscu...
Zmierzch dopiero zatarł litery na białej karcie, zmierzch krótki jak mgnienie oka. Starzec oparł głowę...
Z daleka widziałem snujące się tu i owdzie małe oddziałki żołnierzy w hełmach ze złoconymi...
I dojrzał na koniec pan Zagłoba małego pana Wołodyjowskiego, jak stojąc wedle wrót na czele...
„Bierzże ty buławę, wodzu niezwyciężony! Bierz, ratuj! Nie miasto samo, ale całą Rzplitą. Oto ustami...
Książę poglądał ze smutkiem przez tafle karety na owe tłumy rycerstwa, żołnierzy i szlachty, na...
Pan Michał, żołnierz i oficer wyborny, nie miał w sobie jednak ani na szeląg tej...
Żołnierze są najważniejszymi (obok przywódców) aktorami wojen. Funkcja wiąże żołnierza ściśle z ideą państwa — ma za zadanie bronić jego terytorium lub zdobywać nowe, poszerzając granice kraju. Wśród wymaganych pozytywnych cech żołnierza wymienić można obowiązkowość, wierność i odwagę, jednakże charakter jego zajęcia (zabijanie wrogów, stosowanie zinstytucjonalizowanej przemocy) naraża go na aberrację w kierunku okrucieństwa i może prowadzić do uczestniczenia w popełnianiu zbrodni.