Bolesław Prus
Lalka, tom pierwszy
Fetowali nas aż miło. W winie, co prawda nieosobliwszym, można się było myć, a wieprzowina...
Fetowali nas aż miło. W winie, co prawda nieosobliwszym, można się było myć, a wieprzowina...
Ten sam Żydek wziął mnie do swego domu, gdzie doręczył mi tłomoczek z bielizną, odzieniem...
— Państwo pozwolą do stołu?… — wtrąciła panna Florentyna.
Przeszli do jadalnego pokoju, gdzie na środku stał...
Zjadł pieczeń z kartoflami i z kapustą, wypił kufel piwa, potem drugi kufel, potem trzeci...
Najczęściej, rozumie się, była mowa o tęsknotach tułaczki, niewygodach żołnierskiego życia albo o bitwach. W...
— W imię Ojca i Syna!… — mówię. — Kpisz — mówię — czy o drogę pytasz?… skądeś się tu...
— A jabłka tu są w zimie? — spytał Jędrek.
— Jabłek nie ma, ino pomarańcze.
— Pewnie ze...
— Co jest na obiad?
— Ja panom poradzę, co mają wybrać: barszcz z uszkami…
— Barszcz — odparł...
W Borynowej izbie już było wszystko urządzone do potrzeby. Wzdłuż ścian ciągnęły się stoły, obstawione...
Właśnie byli zasiadali do obiadu pod drzewami. Hanka wyłożyła jadło na miski, że szeroko rozniesły...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).