
Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Nuradyn pieni się od wściekłości, wyrzuca swoim, że bić się nie umieją, i hojnie ich...
Symeonie, Symeonie! Dlaczego ten, co idzie za tobą, co niedawno jeszcze nosił szatę katechumena dziś...
Milczcie — teraz ona mówić zaczyna!
Objawiłeś się i wyrzekłeś straszne słowo. — Odtąd biegnę i...
Kto pójdzie do pałacu Amfilocha, kto wymówi stanąwszy na progu: „Sigurd syn Grimhildy” — ten dostanie...
Fortuna zdradziła nas wszędzie. —
Wiem o tym. —
Ulpianus i Tubero gonią za nami...
Zawsze wiedziano i pisano o tym, że ktoś, kto przewodzi wspólnocie musi mieć specyficzne cechy charakteru np. siłę charakteru i przekonywania (choćby podczas przemówień publicznych) charyzmę, rozwagę i umiejętność przewidywania, dar panowania nad własnymi emocjami połączony ze zdolnością kierowania uczuciami innych. W polskiej kulturze szczególne miejsce zajęła idea wodza jako przywódcy tyleż politycznego i duchowego, co wojskowego; symbolem stał się tu Napoleon (ideę napoleońską wyznawał z zapałem nie tylko Rzecki w Lalce, ale miał on wielkiego poprzednika w osobie Mickiewicza). Przyczynę klęski powstania listopadowego upatrywano przede wszystkim w tym, że Polakom zabrakło przywódcy, który dzięki swojemu zdecydowaniu i wizji potrafiłby przezwyciężyć wewnętrzne antagonizmy wśród powstańców i poprowadzić ich ku zwycięstwu. Widmo takiej idei wodza powraca potem w Weselu Wyspiańskiego.