
Seweryn Goszczyński
Król zamczyska
Suknie, schodzone cokolwiek, były jednak porządne i ułożone z pewną starannością, nie wydawały pomieszanego umysłu...
Suknie, schodzone cokolwiek, były jednak porządne i ułożone z pewną starannością, nie wydawały pomieszanego umysłu...
Eksperymenty literackie dzisiejszych Francuzów czynią ich w moich oczach podobnymi do ludzi chodzących w płaszczu...
Strój nowożytny jest wynaleziony gwoli cherlactwa i miernoty, tak samo jak na przykład konwencja społeczeństwa...
Co za szalona figura! jedwabny kapelusz, kapryśnie bezforemny, według jakiejś zakazanej mody, a na nim...
Pod małym, trójkątnym, zgniecionym kapelusikiem sterczy z tylu kokarda harbajtla, który się potem szeroko po...
Według Szekspirowskiej Rozalindy oto z jakich cech można rozpoznać zakochanego: policzki obwisłe, oczy podsiniałe, umysł...
Na pokojach, przy gościach umiemy dygać nisko i z dégagé, siedzieć spokojnie na samym brzeżku...
Były to czasy, w których próżność ludzka objawiała się w ubiorze, a po prostu elegancja...
Panna Zuzanna była wzrostem słuszniejsza, miała na sobie suknię ciemną jedwabną, sznurowaną z przodu, z...
Znamy dokładnie suknie Izabeli Łęckiej, wiemy, co nosił Werter — jego stroje wykreowały modę, którą swego czasu naśladowali masowo nadwrażliwi romantyczni młodzieńcy skupieni na doznawaniu weltschmerzu. Pisarze ubierali bohaterów z dużą dokładnością i sądzimy, że nie jest to bez znaczenia. Reymont, który miał pewne doświadczenie krawieckie ubierał bohaterki zgodnie z obowiązującą modą lub ludowym obyczajem. Stroje Daisy z Wampira też są nieprzypadkowe. Pod hasłem strój (połączonym pewnym pokrewieństwem z przebraniem) zbieramy co celniejsze fragmenty literackie poświęcone ubiorom.