Genesis. Księga Rodzaju. Bereszit
I rzekł do niej anioł Wiekuistego: „Oto poczęłaś, i zrodzisz syna; i tak nazwij imię...
I rzekł do niej anioł Wiekuistego: „Oto poczęłaś, i zrodzisz syna; i tak nazwij imię...
I nie będzie zwane nadal imię twoje Abram, ale będzie imię twoje: Abraham; gdyż ojcem...
I rzekł Bóg do Abrahama: „Saraj, żony twojej, — nie będziesz zwał imienia jej Saraj, bo...
I rzekł Bóg: „Ależ Sara, żona twoja, urodzi ci syna, i nazwiesz imię jego Icchak...
A gdy nastał czas jej, aby rodziła, a oto — — bliźnięta w łonie jej.
I wyszedł...
A następnie wyszedł brat jego, ręką swą trzymając się pięty Esawa; i nazwano imię jego...
I rzekł Esaw do Jakuba: „Daj mi też łyknąć z czerwonego, czerwonego tego, bo znużony...
I poczęła Lea, i urodziła syna, i nazwała imię jego: Reuben, bo rzekła: „Wejrzał Wiekuisty...
Znaną rzeczą jest, że imiona bywają znaczące, a niekiedy określają los tych, którzy je noszą. Z tego powodu motyw ten znalazł się na naszej liście. Zmiana imienia wiąże się niekiedy z przemianą wewnętrzną bohatera (tak jest w przypadku dumnego Jacka Soplicy, który został na znak pokuty i przyjęcia postawy pokory księdzem Robakiem). Natomiast w Bartku Zwycięzcy Sienkiewicza czytamy: ,,Bohater mój nazywał się Bartek Słowik, ale ponieważ miał zwyczaj wytrzeszczać oczy, gdy do niego mówiono, przeto sąsiedzi nazywali go: Bartek Wyłupiasty. Ze słowikiem istotnie mało miał wspólnego, natomiast jego przymioty umysłowe i prawdziwie homeryczna naiwność zjednały mu także przezwisko: Głupi Bartek. To ostatnie było najpopularniejsze i zapewne samo jedno tylko przejdzie do historii, chociaż Bartek nosił jeszcze czwarte, urzędowe. Ponieważ wyrazy: człowiek i słowik, nie przedstawiają dla ucha niemieckiego żadnej różnicy, a Niemcy lubią w imię cywilizacji przekładać barbarzyńskie słowiańskie nazwy na bardziej kulturny język, przeto w swoim czasie przy spisach wojskowych miała miejsce następująca rozmowa: --- Jak się nazywasz? --- pytał Bartka oficer. --- Słowik. --- Szloik?... Ach! ja. Gut. I oficer napisał: ,,Mensch"." To żartobliwy obrazek, ale mimo to pokazuje, że sprawy imienia bywają niezwykle poważne i znaczące.