Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 434 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Byli odcięci od kryjówki i wiedzieli, że nie będą tam wpuszczeni. A na ulicach wzmagał...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Okno wychodzi na drogę brzozową — Birkenweg. Szkoda, że zima i że bezlistne brzozy „płaczące” zwisają...
Tadeusz Borowski, ...i inne opowiadania, U nas w Auschwitzu...
Karol Maliszewski, Zdania na wypadek, II. Liryka lokalna , Październik