Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 443 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Konstanty Ildefons Gałczyński, Kronika olsztyńska
Kamienie wyrywano z bruku nagimi dłońmi — zadzwoniły stalowe hełmy pod ciosami, i ten i...
Andrzej Kijowski, Dziecko przez ptaka przyniesione
Jednak pewnego dnia serce w niej na moment zamarło, a radość odjęła jej mowę — ale...
Kornel Makuszyński, Awantura o Basię