Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Albatros, który przywlókł z sobą balię i znowu siedział po szyję w wodzie, usiłował przekrzyczeć...
Patrycja Nowak, Ptaki-dziwaki
W bramie cmentarza stali Niemcy.
Oficerowie szybko zbliżali się do ludzi, a w ich głosach...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym
Jaś Kapela, Wybór wierszy, Trudne siedzenie