Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Z parku wyszli powoli pod górę, poczekali na tramwaj, przebyli senne, białe od słońca i...
Zofia Nałkowska, Granica
— Macie tu figi, pierniki… Cukierków chyba starczy, a orzechy się zaraz przyniesie. A tu marcepanowe...
Maria Dąbrowska, Boże Narodzenie
Konstanty Ildefons Gałczyński, Bal u Salomona