![[Ty jesteś moje imię i w kształcie, i w przyczynie]](/media/book/cover_clean/baczynski-ty-jestes-moje-imie-i-w-ksztalcie-i-w-przyczynie_sNKi9au.jpg)
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Jeszcze chwilę łowię uchem niewyraźne odgłosy uliczne: pijacką piosenkę z pobliskiej budki z papierosami, szurgot...
Nie mogłem się powstrzymać od chęci zapoetyzowania. My, dziennikarze, nie mamy czasu zawodowo uprawiać poezji...
Myliłby się jednakże, kto by przypuszczał, że w myślach swoich zmierzam prostą drogą do obrazu...
Bo przecież człowiek, prawdziwy, dzielny człowiek, nie chce mieć wcale łatwego życia: prawdziwy człowiek chce...
Nagle wpadło mi parę dobrych zdań zdatnych do felietonu czy szkicu. Były to wprost mistrzowskie...
Dewocja — mówią podręczniki — to skrajność jest w dziedzinie, która sama przez siebie jest skrajnością. A...
Podczas gdy stworzenie traktujemy tu jako czynność „boską” i odnosimy do początków wszechświata, twórczość łączmy ze sferą działań ludzkich, artystycznych (zob. też: artysta, sztuka, poeta, literat i in.).