Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 463 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Hej, dzieci, uciszcie się, pan burmistrz idzie!
W tej chwili, jak na komendę, chłopaki przerwały...
Kornel Makuszyński, O dwóch takich, co ukradli księżyc
Tadeusz Gajcy, Ukochanej
Zyga pokazał mu: „Tędy” — i rozeszli się w dwie różne strony. Było to w połowie...
Bogdan Wojdowski, Chleb rzucony umarłym