Gusta Dawidsohn-Draengerowa
Pamiętnik Justyny
Nie było, zdaje się, ani jednego człowieka w ruchu, który by tu nie spędził choćby...
Nie było, zdaje się, ani jednego człowieka w ruchu, który by tu nie spędził choćby...
Skoro Kirgiz wybierze sobie dogodne miejsce na koczowisko, buduje szałas z gałęzi, który wygląda jak...
Cała ta wieś ładnie wygląda i nawet naokoło domów dosyć porządnie. Domy mieszkalne są prawie...
Pan Chrzanowski z Warszawy i Lewandowski z Kujaw razem ze mną dostali pozwolenie budowania chałupy...
Szczęśliwy, kto zamieszka komnaty, co pierwszym jego były światem, gdzie te same obicia, malowidła, sprzęty...
Jeżelibym wspomniał gabinet, stanąłby Wam zaraz przed oczy pokoik niebieski, zajęty prawie w połowie dwoma...
Pałace pańskie staroświeckie, do dziś dnia jeszcze tu i owdzie widzieć się dające, od prapradziadów...
Pomniejszych panów i szlachty majętnej dwory najwięcej bywały drewniane we dwa piętra i w jedno...
Zdaje mi się, że Helcia zaczyna rozumieć, że dom żartuje, bawi się, udaje, kłamie; że...
Mieszkania w tej osadzie fabrycznej, dla ludności robotniczej przeznaczone, miały wygląd zwykłych szop, a pobudowane...
W związku z motywem domu myśleliśmy raczej o pewnym miejscu wyobraźniowym, niż o opisach konkretnych budynków (choć i takie, być może, warte będą zaznaczenia, jeśli niosą ze sobą coś więcej niż np. opis szczegółów architektonicznych). Dom stanowi niekiedy synonim utraconego raju (szczególnie dla emigrantów, wygnańców i zesłańców), pierwiastkowego obrazu świata, dzieciństwa, rodziny, ojczyzny. Z drugiej strony istotne są również w jego przestrzeni szczególne miejsca (zob. też: piwnica, kuchnia, salon, ogród).