Miguel de Cervantes Saavedra
Don Kichot z La Manchy
Zaledwie Don Kichot przestał śpiewać, nie domyślając się, że księstwo oboje i dwór cały słucha...
Zaledwie Don Kichot przestał śpiewać, nie domyślając się, że księstwo oboje i dwór cały słucha...
„Ależ ja ci nie zapieram, Andrzejku, mój miły — odpowie wieśniak — i powtarzam ci, jeno pójdź...
Te wiersze wydały się dosyć dobre słuchającym, gdy tymczasem Vivaldo uważał, że podejrzenia i zazdrość...
Czytam w jego rysach, bo ta szczera do gruntu dusza niezdolna jest do żadnej obłudy...
Nawet Stach i Zosia, nawet te anioły miłości, są nieraz przedmiotem mej chwilowej nienawiści — bo...
Co oni winni, że mnie kochają, a wskutek tego przesadzają w chęciach dogadzania mi, odgadując...
Muszę im być wdzięczny za to, oceniam ich przywiązanie i ofiary — a jednak, jak mnie...
A ja się teraz boję wszystkich łez i wybuchów. Nie mam już czym kochać nawet...
— Ufam — odrzekłem — że czas wszystkich nas ukoi, kochana pani. Wobec najstraszliwszych ciosów nie powinniśmy wątpić...
— Dawidzie — rzekł, zaciskając usta — jak ci się zdaje, co robię z krnąbrnym psem lub koniem...
Traktujemy je tu nie tyle jako cechę ludzi czy pewnych ich zachowań, ale jako zjawisko, które wystąpić może wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z przemocą. Oczywiście można wskazać ludzi, którzy ponoszą winę za okrucieństwo. Okrucieństwo powoduje cierpienie i połączone jest z czerpaniem z tego satysfakcji.