Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Karol Bołoz Antoniewicz, Sonety

Pobieranie e-booka

Wybierz wersję dla siebie:

.pdf

Jeśli planujesz wydruk albo lekturę na urządzeniu mobilnym bez dodatkowych aplikacji.

.epub

Uniwersalny format e-booków, obsługiwany przez większość czytników sprzętowych i aplikacji na urządzenia mobilne.

.mobi

Natywny format dla czytnika Amazon Kindle.

Sonety Karola Antoniewicza to zbiór utworów wydanych po raz pierwszy we Lwowie w 1828 roku.

Karol Antoniewicz zapisał się w historii jako mówca i kaznodzieja. Był propagatorem trzeźwości. Po śmierci żony i pięciorga dzieci zaangażował się w działalność charytatywną i pomoc chorym. Podczas epidemii cholery niosąc pomoc chorym sam padł jej ofiarą i zmarł.

Antoniewicz pozostawił po sobie bogaty dorobek literacki w postaci listów, opowiadań i poezji. Jest autorem takich pieśni religijnych, jak Chwalcie łąki umajone, Panie, w ofierze Tobie dzisiaj składam, O Józefie uwielbiony.

Ta książka jest dostępna dla tysięcy dzieciaków dzięki darowiznom od osób takich jak Ty!

Dorzuć się!

O autorze

Karol Bołoz Antoniewicz
Autor nieznany, domena publiczna, Wikimedia Commons

Karol Bołoz Antoniewicz

Ur.
6 listopada 1807 w Nowa Skwarzawa
Zm.
14 listopada 1852 w Obra
Najważniejsze dzieła:
Pieśni religijne: Chwalcie łąki umajone, W krzyżu cierpienie, W krzyżu zbawienie, Do Betlejemu pełni radości, Nazareński śliczny kwiecie, Nie opuszczaj nas, O Józefie uwielbiony, O Maryjo, przyjm w ofierze, Panie, w ofierze Tobie dzisiaj składam

Polski poeta, duchowny katolicki pochodzenia ormiańskiego. Studiował na Uniwersytecie Lwowskim. Biegle znał łaciński, francuski, włoski, angielski i niemiecki. Pasjonowała go muzyka i poezja - pierwsze wiersze publikował w czasopismach lwowskich. W 1828 r. rozpoczął prace nad dziełem dotyczącym historii Ormian. Walczył w powstaniu listopadowym. W 1832 r. ożenił się z Zofią Nikorowiczówną i miał z nią piątkę dzieci - niestety wszystkie wcześnie zmarły. W swoim domu założyli przytułek i szpital dla chorych i ubogich, by poprzez pomoc potrzebującym ukoić własne cierpienie po utracie dzieci. Zofia również podupadła na zdrowiu i w 1839 r. umarła na suchoty. Po śmierci żony Antoniewicz zdecydował o wstąpieniu do zakonu Jezuitów w Starej Wsi. Szybko otrzymał funkcję przełożonego nowicjuszy i był darzony szacunkiem. W wolnych chwilach komponował pieśni religijne, śpiewane potem w kaplicy klasztornej. Antoniewicz rozdał majątek między krewnych i ubogich. Z Francji sprowadził zakonnice Serca Jezusowego. W 1846 r. prowadził misje na wsiach po buntach chłopskich. Pisał czytanki, powiastki, żywoty świętych, w których w przystępny sposób przedstawiał chłopom religijne nakazy. W 1852 r. wybuchła epidemia cholery i Antoniewicz zajął się opieką nad chorymi. Został wybrany przełożonym klasztoru w Obrze, gdzie sam zachorował na cholerę i zmarł.