Czy pisarzom burczy w brzuchu?Paweł BeręsewiczJaka była pana ulubiona książka, kiedy był pan mały?
1Kiedy byłem w waszym wieku,
a naprawdę kiedyś byłem,
to czytałem o człowieku,
który miał ogromną siłę.
5Siłę tę nie w mięśniach chował,
lecz w mózgowych zwojach krętych.
Kiedy w ruch szła jego głowa,
drżały łotry, zbiry, męty.
Ten bohater, kiedy chciał, to
10umiał wygrać w każdej gierce
miał najbrzydsze w świecie auto
i najlepsze w świecie serce.
W pierwszej chwili wszyscy kpili,
kiedy z auta on wychodził.
15Cóż, nie byli raczej mili,
— Pan — mówili — Samochodzik!
Wóz ów jednak miał swój czar i
kryła się w nim moc straszliwa,
bo miał silnik od Ferrari,
20 a do tego umiał pływać.
W każdym razie ciemne typy
szans nie miały żadnych, póki
nasz bohater nie miał grypy
i gdy ja trzymałem kciuki
25
Mam już pracę? Nic nie szkodzi.
Będę z wami całkiem szczery:
Chciałbym jak pan Samochodzik
chwytać czarne charaktery.