Przekaż 1,5% Wolnym Lekturom!
Wsparcie nic nie kosztuje! Wystarczy w polu „Wniosek o przekazanie 1,5% podatku” wpisać nasz KRS: 0000070056
Każda kwota się liczy! Dziękujemy!


Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 458 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Szacowany czas do końca: 6 min
Władysław Syrokomla, Rymy ulotne, Pogrzeb młodego rolnika
← Na echo dzwonu
  1. Chłop: 1
  2. Obyczaje: 1
  3. Pamięć: 1
  4. Praca: 1
  5. Śmierć: 1
  6. Trup: 1
  7. Upiór: 1
  8. Żałoba: 1

Władysław SyrokomlaRymy ulotnePogrzeb młodego rolnikaSielanka

1
Wczora, młody łazarzu[1], śledząc wzrok twój pilno,
I słysząc w zeschłych piersiach muzykę mogilną,
Tętno co słabo kołata…
Kłamałem twéj rodzinie i tobie, i sobie:
5
Że cię ręka lekarza podźwignie w chorobie,
Że jeszcze wrócisz do świata.
Dzisiaj — w jodłowéj trumnie leży trup młodzieńczy,
Matka upadłszy na twarz, żałościwie jęczy,
Głową o trumnę uderza;
10
Na ławie cudzy ludzie wzdychają przy czarce,
Wzdycha ojciec, że stracił pomoc w gospodarce,
A dzwonnik śpiéwa z psałterza.
Promień rannéj jutrzeńki do chaty się wciska,
I jakby dla źniewagi, dla urągowiska,
15
Twarz trupią oświeca jaśnie —
Stosowniejsza dla ciebie, o biédny młodzianie!
Lampa, co krwią migoce na sczerniałéj ścianie,
Buchnie… to znowu przygaśnie…
Biją w dzwonek cerkiewny… to już hasło znaczy,
20
Że skończona przy grobie robota kopaczy,
Już robak czeka w mogile!
Już przychodzi ksiądz z krzyżem… o zaczekaj księże!
Nim ojciec czarnych wołów do wozu nie wprzęże,
Zostaw nam gościa przez chwilę…
25
Zakołatała wieko wierna ręka cieśli,
Wóz słomą potrząsnęli i trumnę wynieśli,
Karawan chatę wymija —
Z żółtemi gromnicami, w uroczystéj parze,
Śpiewając podchmieleni idą gospodarze,
30
Płacz niewiast niebo przebija.
Nawet wójt, choć twarz jego tak groźna i dzika,
Uszanował pokłonem trumnę nieboszczyka,
Trup, Śmierć, Chłop, Praca, Obyczaje, ŻałobaMłodzieńcze! straszno ci w grobie?
W obumarłych źrzenicach łza ci pewno stoi,
35
Żal sercu rzucać wioskę, gdzie cudzy i swoi,
Tak rzewnie płaczą po tobie?!
A jednak ja przechodzień, co patrzę z daleka.
Czuję jak się krew moja pod sercem zapieka,
Jak mię pot zimny opływa; —
40
To nie po tobie płaczą — o! im tylko szkoda
Że zaskrzepła na zawsze twoja ręka młoda,
Do sianokosu i żniwa.
Bo twa ręka z siekierą była oswojona,
Bo już sochę dźwigały twe młode ramiona,
45
Już zdobywałeś kęs chleba!
Cóż za dziw, że rodzina, że wójt nawet czuły?
Bo się twoje ramiona z zaprzęgu wyzuły…
To żal nie taki, jak trzeba!…
Idzie młoda żniwiarka z zakwieconą głową…
50
Może westchnie… wyleje łezkę ukradkową,
Święte współczucie obudzi —
Gdzie tam?? póki zaręczyn nie zapiją starzy,
Żadne się młode dziewczę kochać nie odważy —
Płakać po chłopcu… wstyd ludzi.
55
Ostróżna[2]!… gdyby świat ten nie był zimnym tyle,
Smutno by ci tak młodo zakostnieć w mogile,
Nie chciałbyś rzucać nas może;
Cierpiałbyś — jakbyć serce na połowę darto[3],
Ale teraz poznawszy, że i żyć nie warto,
60
Pokochasz grób twój nieboże!
Przy mogile gromadki zbierają się tłumne —
Słychać, jak garści piasku uderzają w trumnę,
Już spoczął w ziemi syn kmieci;
I kłodę położyli na jego kurhanie,
65
I dzwonek ostateczne zagrał pożegnanie:
Niech wieczna światłość mu świeci!
Upiór, PamięćWieczorem wy umarli niekiedy umiecie,
Wziąwszy postać upiora, błąkać się po świecie,
Odwiedzać rodzinne sioła —
70
I u lubego okna podsłuchiwać z cicha,
Czy rodzina pamięta, czy kochanka wzdycha,
Czy kto twe imię zawoła.
Nie chodź młody upiorze, do lubéj, do braci,
Bo ci się twa ciekawość boleśnie odpłaci!
75
Za miesiąc — obaczysz pono[4]
Grób twój w zielsku, a imię w niepamięci ludzi,
Śpij twardo, nim cię Pan Bóg ze snu nie rozbudzi,
Zapomnij przeszłość minioną!

10 sierpnia 1851

Przypisy

[1]

łazarz — tu: zmarły; od imienia postaci biblijnej, a nast. świętego kościoła chrześcijańskiego, Łazarza z Betanii, brata Marii i Marty, uczennic Chrystusa, który wg Ewangelii wskrzesił Łazarza z martwych na usilne prośby sióstr. [przypis edytorski]

[2]

ostróżny — dziś: ostrożny. [przypis edytorski]

[3]

jakbyć serce na połowę darto — jakby ci rozdzierano serce na pół. [przypis edytorski]

[4]

pono — podobno, prawdopodobnie. [przypis edytorski]

15 zł

tyle kosztują 2 minuty nagrania audiobooka

35 zł

tyle kosztuje redakcja jednego krótkiego wiersza

55 zł

tyle kosztuje przetłumaczenie 1 strony z jęz. angielskiego na jęz. polski

200 zł

tyle kosztuje redakcja 20 stron książki

500 zł

Dziękujemy za Twoje wsparcie! Uzyskujesz roczny dostęp do przedpremierowych publikacji.

20 zł /mies.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

35 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na opłacenie jednego miesiąca utrzymania serwera, na którym udostępniamy lektury szkolne.

55 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na nagranie audiobooka, np. z baśnią Andersena lub innego o podobnej długości.

100 zł /mies.

W ciągu roku twoje wsparcie pozwoli na zredagowanie i publikację książki o długości 150 stron.

Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

Dane do przelewu tradycyjnego:

nazwa odbiorcy

Fundacja Wolne Lektury

adres odbiorcy

ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

numer konta

75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

tytuł przelewu

Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

wpłaty w EUR

PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

Wpłaty w USD

PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

SWIFT

WBKPPLPP

x
Skopiuj link Skopiuj cytat
Zakładka Istniejąca zakładka Notka
Słuchaj od tego miejsca