
Gabriela Zapolska
Panna Maliczewska
Dałaby Stefka parę szóstek!
STEFKA
Ta idź do cholery… jak mówię, że nie mam, to...
Dałaby Stefka parę szóstek!
Ta idź do cholery… jak mówię, że nie mam, to...
Masz tekturę?
Weź jaką okładkę. Ja zawsze okładkami zeluję...
Po cóż sama? Cóż, nie mamy krawcowej?
Ta z czego? Tyż!
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).