Gabriela Zapolska
Bydlę
Tymczasem przecież coś go we wnętrzu ssie jak wąż, a śliny w ustach pełno.
Janek...
Tymczasem przecież coś go we wnętrzu ssie jak wąż, a śliny w ustach pełno.
Janek...
Może się pani Tadrachowa wódki napije.
Rączki całuję wielmożnej pani — ja przysięgłam od...
Fragmenty zaznaczane z pomocą tego hasła odnoszą się do zwyczajów związanych z piciem spirytualiów, niekoniecznie jednak dają się określić słowem: pijaństwo (które też znalazło się na liście, w związku np. z lekturą fraszek Kochanowskiego i satyr Krasickiego). Tak się złożyło, że — alfabetycznie — alkohol znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy, co nie stawia go na czele w hierarchii ważności.