Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Warto choć raz w życiu przejść się zaludnionymi ulicami w stronę żydowskiego cmentarza. Można tam...
Warto choć raz w życiu przejść się zaludnionymi ulicami w stronę żydowskiego cmentarza. Można tam...
Między drzewami co chwila migały błyszczące pudła powozów pędzących na gumowych kołach. Głuchły turkot ich...
Było to życie regularne, ciche, spożywali w spokoju ducha owe czterdzieści tysięcy rocznie, uskładane oszczędności...
Motyw przewidziany do wskazywania nie tylko rozmaitych opisów bogactwa, ale także wypowiedzi traktujących o tym, w jaki sposób różne postacie wyobrażają sobie bycie bogatym, co myślą o tym stanie (zwykle określanym jako błogi lub przeklęty) oraz o konsekwencjach zażywania bogactwa (które może np. łatwo prowadzić do pychy).