Uriel Waldo Cutler
O królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu
A kiedy ów rycerz czerwony Balina zobaczył (a Balan to był, nikt inny), wnet pomyślał...
A kiedy ów rycerz czerwony Balina zobaczył (a Balan to był, nikt inny), wnet pomyślał...
Dzień czy dwa przed siebie tak jechał, wreszcie koło południa na rozstaju dróg dwóch rycerzy...
Widząc, że musi śmierć ponieść albo z bratem swoim walczyć, Pan Bors nie wiedział, co...
Ujrzawszy to, Lionel z siodła zeskoczył, ażeby głowę Panu Borsowi uciąć. Za hełm leżącego chwycił...
— Co się u was dzieje, panie bracie? — zapytał cicho burmistrz.
— Źle się dzieje — rzekł ojciec...
— To Jasia zasypało — odrzekła smutno Irenka.
— Ależ on się udusi! — krzyknął ojciec.
— Bardzo możliwe, jakoś...
Tylko jeden poczciwy tragarz dał mi jeść i pić i powiedział, że ze mnie zuch...
Zaznaczaliśmy w ten sposób nie tylko fragmenty mówiące o różnych postaciach braci w utworach (te wskazujemy wówczas tylko, kiedy mamy do czynienia z postacią w jakiś sposób symptomatyczną, jak np. w Antygonie), ale i dla zwrócenia uwagi na wypowiedzi, w których wyrażone zostały przeświadczenia na temat tego, kim brat powinien, a kim nie powinien być, jakich oczekuje się po nim zachowań wobec tych, którzy nazywają go tym mianem.