Charles de Montesquieu (Monteskiusz)
O duchu praw
Tacyt powiada, iż „Germanie nie spełniali żadnej sprawy publicznej albo prywatnej nie będąc uzbrojeni”. Wyrażali...
Tacyt powiada, iż „Germanie nie spełniali żadnej sprawy publicznej albo prywatnej nie będąc uzbrojeni”. Wyrażali...
— Najmiłościwszy nasz mistrz, Ulryk von Jungingen, przysyła te oto dwa miecze, jeden dla ciebie, najmiłościwszy...
— Co za trudna! — huknął Zyndram z Maszkowic. — Mamy przecie maszyny piekielne, na Krzyżakach zdobyte! — dodał...
Zbudziwszy się nazajutrz, czułem tak głęboki wstręt do siebie, czułem się tak splugawiony, tak poniżony...
— Nie ruszam się bez spluwy nawet tam, gdzie cesarz idzie piechotą. A dziś nawet mam...
Uczynił jakiś ruch ręką ku jej twarzy — i uczuła na nosie, między oczami dotknięcie lufy...
Roland czuje, że oczy mu zachodzą mgłą. Staje na nogi, siłuje się, póki może. Twarz...
Roland uderza w krzemienną skałę. Miecz zgrzyta, nie pryska, nie szczerbi się. Kiedy widzi, że...
Roland uderzył mieczem o krzemień! Walił nim więcej niżbym zdołał powiedzieć. Miecz zgrzyta, nie pryska...
Cesarz leży na łące. Dzielny rycerz ułożył wpodle głowy wielką kopię. Tej nocy nie chciał...