Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
Mistrz-kredencerz przyniósł tymczasem dwa puchary z weneckiego kryształu, roboty tak cudnej, że za ósmy cud...
Mistrz-kredencerz przyniósł tymczasem dwa puchary z weneckiego kryształu, roboty tak cudnej, że za ósmy cud...
Ale najodważniejszy wśród nas lęka się samego siebie. Samookaleczanie się dzikiego człowieka jest tragicznym przeżytkiem...
Teraz gdziekolwiek się pan zwróci, czaruje pan wszystkich. Czy zawsze tak będzie?… Panie Gray, jest...
Większość ludzi umiera dziś z nadmiaru zdrowego rozsądku, za późno spostrzegając, że jedyną rzeczą, której...
Kult zmysłów często i nie bez słuszności wywoływał oburzenie, bo człowiek ma w sobie naturalny...
Płazie oko plugawej finansowej kombinacji zdawało się mrugać chytrze całą salą w gwiaździstą po burzy...