
Zofia Nałkowska
Granica
Gdzieś daleko, po wielu tysiącach dziesięcin włości chązebiańskich, chodziły w skwarze słonecznym woły, konie, traktory...
Gdzieś daleko, po wielu tysiącach dziesięcin włości chązebiańskich, chodziły w skwarze słonecznym woły, konie, traktory...
ego stosunek do chłopów! Wiedział o nich tylko to, że kradną, to było jedyne, co...
Lepiej, zaprawdę, pośród pustelników i kóz pasterzy być, niźli pośród naszego wyzłoconego fałszywego blichtrowego motłochu...
— Góry zwróciły się do dolin tymi słowy: jakie wy, doliny, jesteście małe i niewiele znaczące...
Bo powiadam wam, że kmiecie my wszyscy tu jesteśmy i od uczestnictwa w związku pracy...
Z gorzkiego i gniewnego zamyślenia obudził go głos tajemniczo i jakby trwożnie wołający:
— Witold! Witold...
— Pozabijają się! Wstyd! Obraza boska! Biją się jak chamy! Fabian, upamiętaj się! Ładyś, rzuć widły...
— Tymczasami ja cościś już i słyszałem o różnych pańskich rozmowach z ludźmi i radach, które...
Po chwili mówił dalej:
— Do nas też piękny kawałek tego lasu należy, to jest, nie...
— A ty chcesz wiedzieć? Chcesz? Przez ciekawość? Zawsze to rzecz ciekawa, dlaczego panna kawalerowi, choćby...
Dzięki temu motywowi mamy możliwość wskazania w utworach na postaci chłopów, charakterystyczny dla ludności wiejskiej system wartości, wzory zachowań, obyczaje, wierzenia, a także sposób współistnienia z innymi klasami społecznymi (zob. też: lud).