
Tadeusz Gajcy
Kolęda
a to dar, a to ofiarna moc,
co do ziemi przechyla i każe
słuchać głosu...
Szli przez długie korytarze, drżące od mroku, który wieszał się po ścianach jak nieprzyjemna, powikłana...
Tym się nie trwożyłem i postanowiłem w ciemnym siedlisku ducha rozniecić ziemskie światło. Dziś jeszcze...