Michel de Montaigne
Próby. Księga trzecia
Nakazuję mej duszy, aby i na boleść, i na rozkosz patrzała wzrokiem jednako umiarkowanym, eodem...
Nakazuję mej duszy, aby i na boleść, i na rozkosz patrzała wzrokiem jednako umiarkowanym, eodem...
Nieraz słyszałaś i nieraz miałaś może sposobność zauważyć, że ból matki po stracie dziecka jest...
Choćby nawet miało być prawdą, że warunkiem piękności jest ile możności być jak najcieńszą w...
Uważasz mnie może za istotę lekką; nikt nie jest bardzie serio ode mnie, gdy chodzi...
Widzieli, iż biedny dawał się gnieść bogatemu, słaby silnemu, dzięki temu, iż powiadali sobie: „Bogaty...
Co do mnie, nie pojmowałem, iżby można robić co innego niż kochać; kiedy mi mówiono...
— I ja — szepnęła — i ja także poznałam toż samo.
Żywe wzruszenie przerwało jej.
Ze wszystkich...
Rozmowa nasza przybrała odcień najserdeczniejszego wylania. Ona zwierzała mi swoje cierpienia, ja opowiadałem jej swoje...
Motyw ten ważny jest zarówno dla myśli chrześcijańskiej (w której cierpienie ma przynosić oczyszczenie z win), jak i dla refleksji egzystencjalnej. Cierpienie ukazywane jest niekiedy jako fundamentalne dla kondycji ludzkiej. Zaznaczamy zarówno znaczące opisy cierpienia, jak i przemyślenia na jego temat.