Joseph Conrad
Lord Jim, tom pierwszy
Cudowna cisza przenikała świat, a gwiazdy zdawały się słać na ziemię nie tylko pogodę swych...
Cudowna cisza przenikała świat, a gwiazdy zdawały się słać na ziemię nie tylko pogodę swych...
Jim spacerował w poprzek mostka, a własne kroki rozbrzmiewały mu głośno w uszach wśród wielkiej...
Nagle para przestała uchodzić. Jim zauważył, że choć hałas przyprawiał go o szaleństwo, cisza stała...
Jim rzucił się w tył i dygotał ze śmiechu. Nigdy w życiu nie słyszałem czegoś...
Dalej mówił, że zapanował nad swym porywem i uświadomił sobie wówczas otaczającą ich ciszę morza...
Dla Decouda nowym doznaniem była tajemniczość tych wielkich, szeroko rozpościerających się, dziwnie cichych wód, jak...
Postacie ich rozpłynęły się w grze świateł i cieni u stóp wielkich drzew; szept tkliwych...
Za jego plecami słońce zetknęło się z wodą, niby stygnący, ciemnoczerwony dysk z rozpalonego żelaza...
Duża, szeroka, szarawo-stalowa przestrzeń — morze.
Fale w głuchej pogoni rozbijają się o jakieś niewidzialne brzegi...
A świat jest piękny i dla każdego dostępny. Pełno na świecie bajek — ale najpiękniejsze bajki...
Poprzedza wszelki dźwięk, jest integralną częścią muzyki. Wiele z niej się może wyłonić. Stanowi moment pewnego zatrzymania, pauzy w działaniu, często jednak przynosi niepokój. Słynna jest szczególnie ta, która następuje przed burzą. Motyw został wykorzystany m.in. przy opracowaniu Stepów Akermańskich Mickiewicza. Autorzy piszą o ciszy dość często: spotkamy ją w poezji Kasprowicza, u Mickiewicza w Panu Tadeuszu, w Nad Niemnem Orzeszkowej.