
Władysław Bełza
Legenda o garści ziemi polskiej
I wziął w rękę swą sędziwą,
Polskiej ziemi grudkę małą,
I na dłoń mu się...
Nie spodziewałem się doznać tak wstrząsającego wrażenia… Nie dla „podniosłego nastroju”: — sala była na wpół...
Nie ma cechy w fakcie dokonanym bardziej ulotnej od wrażenia jego niezwykłości. Umysł ludzki, znużony...
— Nie mówi się już o tej jasnowidzącej, która obcowała ze świętą Radegondą i kilkoma innymi...
„Nigdy nie wiadomo, gdzie panuje ciemność, a gdzie jasność! — pomyślał Ali-Baba. — Byłem pewien, że właśnie...
Gdy się już ryby na jednej stronie dostatecznie zarumieniły, kucharz chciał je na drugą stronę...