
Michel de Montaigne
Próby. Księga pierwsza
a trzeba mieć na uwadze, że igraszki dzieci to nie są igraszki i oceniać je...
a trzeba mieć na uwadze, że igraszki dzieci to nie są igraszki i oceniać je...
Platon połajał chłopca, który grał w orzechy. Chłopiec odciął się: „Zaiste, łajesz mnie o byle...
Jeśli zdarzy się uczeń tak szczególnej kondycji, iż woli raczej usłyszeć bajkę niż opowieść o...
W stosunku rodziców do dzieci jest to raczej szacunek. Przyjaźń żywi się współżyciem, które nie...
Największa i najzdrowsza część ludzi uważa za wielkie szczęście obfite potomstwo; ja i niektórzy inni...
Dzieci i niewiasty przewodzą dziś w sprawach kościelnych nad sędziwymi i doświadczonymi mężami: one, którym...
Nie znam też owego mocnego węzła, jaki, powiadają, wiąże ludzi do przyszłości za pomocą dzieci...
Jeśli człowiek cierpi niedostatek i czuje, że dzieci jego byłyby jeszcze nędzniejsze, nie żeni się...
W republikach, gdzie konieczne jest, aby obyczaje były czyste, bękarci muszą być jeszcze wstrętniejsi niż...
— Czy zrobiłeś coś niegodnego, Tadziu, i czy dlatego nie możesz się modlić?
— Nie, dotychczas nie...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.