Maria Konopnicka
Chusta Weroniki
Rozciągnij, rozciągnij tę chustę! Woń morza krwi z niej bije, gorzka i surowa. Szum morza...
Rozciągnij, rozciągnij tę chustę! Woń morza krwi z niej bije, gorzka i surowa. Szum morza...
Patrzcie jeszcze!
To pewne, że około bazyliki coś dzieje się teraz — ale co, to...
Nic nie słyszycie?
Nic — nic. —
Jakiś niedobitek dźwięku krąży w uchu moim. —
I ulicą grobów starodawnych wiódł go straszny przewodnik do bram Rzymu. One same się roztworzą...
I piękny, gibki, z tuniką czarną, z koturnem argijskim stanąłeś i ku niebu wytężając ręce...
Wróg dłoniami zakrył lica i gmach starożytnych ludzi wstrząsł się od próżnych jego wysileń — w...
Opozycyjny wobec ciszy, odnosi się do tych dźwięków, które nie mogą być zaliczone do muzyki – np. szum wiatru, odgłosy płynącej wody, jadących pociągów i in. Jeśli są one znaczące dla akcji lub obrazowania w utworze, albo jeśli są ciekawie opisane – wskazujemy je z pomocą tego hasła.