
Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 452 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Słysząc to imię, widząc młodego człowieka, pani de Beauséant upuściła książkę, którą miała w ręce...
Co do mnie, jeśli pochylam się nad piękną Feliną, wspominaną chętnie, która jest zarazem zaszczytem...
Idź no kawałek! — Ale bo też pierś jak u byka...
Wychodząc ze swego pokoju, gdzie ubrał się był do obiadu, pan Worms-Clavelin w ciemnym korytarzu...
W tym wielkim, zimnym salonie prowincjonalnym przybierała twarz zdziwioną i minę spokojną, które wprawdzie pozwalały...
Oprócz przedstawień rozmaitych przejawów miłości, znajdujemy wiele dialogów (np. w Weselu Wyspiańskiego, czy w Romeo i Julii Shakespeare'a), mających znacznie lżejszy charakter towarzysko-erotyczny i należałoby je określić właśnie mianem flirtu. Pewien kłopot stanowią opisy podobnych sytuacji i przywołania dialogów w Chłopach Reymonta, ponieważ flirt kojarzy się z życiem ,,salonowym", tu zaś w środowisku wiejskim sam typ zachowań jest analogiczny, zaś jego określenie zdaje się nie pasować.