Wojciech Bogusławski
Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale
Bardos sam wchodzi, ubogo ubran, nogi łykiem okręcone, z teką na ramieniu: torba jedna z...
Zabija go. Zemsto! Ty mi krople tylko sączysz, kiedy ja cię o morze krwi prosiłem...
Zlituj się — głód pali wnętrzności nasze i dzieci naszych — dniem i nocą strach...
Że trzeba wychędożyć karocę i mieć konie w pogotowiu. Zawieziesz na jarmark…
Pańskie konie...
Dołączając to hasło do naszej listy myśleliśmy o opisach fizycznego doznania głodu (najczęściej związanego z ubóstwem, biedą). Być może znajdą się również ciekawe fragmenty mówiące o jakimś rodzaju głodu duchowego (w rozumieniu dotkliwego pragnienia).