
Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
Tymczasem Marysia, patrząc na poszarpane futerko poległego chomika, na jego, dawniej tak bystre, a dziś...
Tymczasem Marysia, patrząc na poszarpane futerko poległego chomika, na jego, dawniej tak bystre, a dziś...
znów nawiedzały młodego hrabię dawne lęki. Lekarz nie odstępował go ani na chwilę.
— Gdzie się...
Gdy się zbudził z maligny po wielu tygodniach, oczy jego patrzały mętnie, nieśmiało.
I gazety...
W tej jaskini leżącej wśród mroków przepaści, on na marmurowym łożu rozciągnięty, bez oddechu, bez...
Jakem przed laty czteroma właśnie tu przyjechał na pogrzeb Reichstadta tak dziś trafiłem na pogrzeb...
Za mną, za mną, Ojcze — tam straszny sąd co noc się powtarza. —
Zarówno jako element nastroju grozy, przywołania obecności śmierci, jak również jako miejsce upamiętnienia, grób stanowi ważny motyw w licznych utworach. Znajdziemy go m.in. w Romeo i Julii Shakespeare'a, czy w Nad Niemnem Orzeszkowej.