
Aleksander Dumas (ojciec)
Trzej muszkieterowie, tom pierwszy
— Zresztą myślałem, że pan, będąc mi dłużny za trzymiesięczne komorne, o które się nie upominałem...
— Zresztą myślałem, że pan, będąc mi dłużny za trzymiesięczne komorne, o które się nie upominałem...
— To szczególne — odrzekł ksiądz Coignard — że w grze w karty lub w kości potępia się...
Elizeusz prowadzi swój handel jak głuptas. Schlebia mu to, gdy przychodzą do niego po towary...
Mój syn jest błyskawicą, która jest właściwie niczym, błyśnięciem bezużytecznym, on może zajmować się handlem...
Pierre wstał nagle od stolika i z mozołem naciągał kaszkiet. Uwolniona sprężyna odskoczyła ze zgrzytem...
Etienne mówił coś szybko i niezrozumiale. Tak, jego odprawiono również. Dostać gdziekolwiek pracę niepodobna. Kryzys...
— Hm! — odpowie on. — Może to ja jestem tym kupcem od świętego Marcina przysłanym, bo, dalibóg...
Panny nie taki towar pokupny, jak piękny. Są one, jak zagraniczne kwiaty w doniczkach, najdroższe...
Kupił kurier, z trudem odczytał adresy sklepików do sprzedania — chodził — dowiadywał się — błądził po mieście...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.