
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
— Grylewski wraca! Babinicz musiał polec i fort zdobyto!
Król przysłonił oczy rękoma, tymczasem Grylewski przyskoczył...
— Grylewski wraca! Babinicz musiał polec i fort zdobyto!
Król przysłonił oczy rękoma, tymczasem Grylewski przyskoczył...
— Mówisz, żeś chrześcijaninem, a nie wiesz, że między nami jest zwyczaj po każdym posiłku wielbić...
Ze wzgórz, na których Rzym był zbudowany, płomienie spływały na kształt fal morskich na doliny...
Żywność poczęto sprowadzać z Ostii tak obficie, że po tratwach i różnorodnych statkach można było...
Za to na wszystkich stacjach pojawiały się całymi tuzinami mandarynki, świeże daktyle, a nawet i...
Obiad wieczorny okazał się wyborny, gdyż stary Kopt, pełniący już od lat wielu obowiązki kucharza...
— Nie, teraz idę zjeść kolację. Po nocnych dyżurach w dzień śpimy, więc jeść musimy w...
Else liczyła minuty, godzina za godziną wytrwale oczekując profesora. Thorgren przyniosła jej herbaty i bułki...
Był tam kleik na wodzie bez cukru, do tego mleko i malutka, cienka gładzica, pływająca...
Gdy przyniesiono jej obiad — zupę owocową z kaszą i dwa jasne, podobne do ciastek gryczanych...
Zauważyliśmy, że opisy rozmaitych posiłków (od tych codziennych do wystawnych i okolicznościowych) i opisy samego spożywanego jedzenia są dość częste w opracowywanych tekstach. Znajdziemy je i w Chłopach Reymonta, i w Panu Tadeuszu Mickiewicza. Same w sobie zdradzają niekiedy obyczaje epoki, zawierają przy tym nierzadko opisy zachowań przy stole (zob. też uczta).