
Jerzy Andrzejewski
Miazga
Bierze oczywiście udział w „dzikim” przyjęciu w Jabłonnie (wraz z członkami Bractwa Żółwiowego z...
Bierze oczywiście udział w „dzikim” przyjęciu w Jabłonnie (wraz z członkami Bractwa Żółwiowego z...
Połowa podróżnych osłabionych, dławionych niepojętą męczarnią, w jaką kołysanie okrętu wprawia nerwy i wszystkie humory...
Skoro trochę przyszli do siebie, powędrowali do Lizbony; zostało im nieco pieniędzy, przy pomocy których...
— Wszystko to — powiadał — jest możliwie najlepiej: jeżeli bowiem wulkan jest w Lizbonie, nie mógł być...
Po trzęsieniu ziemi, które zniszczyło trzy czwarte Lizbony, mędrcy owej krainy nie znaleźli skuteczniejszego środka...
Żądny zaszczytów Haman chciał, aby wszyscy mu się nisko kłaniali. Mordechaj był tym człowiekiem, który...
Kiedym podróżował po morzu, zobaczyłem, jak w pewnej chwili niedaleko nas zaczął tonąć i wkrótce...
Trzeci przykład: Bar Kapara spacerował kiedyś w Cezarei nad brzegiem morza. Nagle zauważył, jak z...
— Wynieś i wyprowadź wszystko, co masz w tym mieście, albowiem Bóg przysłał nas po to...