
Helena Mniszkówna
Trędowata t. 2
Tylko klejnoty migały płomykami różnokolorowych iglic, jakby urągając ludzkiej niedoli i smutkom, zaćmiewającym ich urodę...
Tylko klejnoty migały płomykami różnokolorowych iglic, jakby urągając ludzkiej niedoli i smutkom, zaćmiewającym ich urodę...
W numerze Waldemar pokazał Brochwiczowi klejnoty. Był tam sznur z brylantów na szyję, kamienie miały...
Na czym zawodzą się najszlachetniejsi. — Daje się w końcu komuś to, co ma się najlepszego...
Jak należy kamienieć — Twardnieć z wolna, z wolna, na podobieństwo drogiego kamienia — aż przyjdzie pora...
— Zadam ci więc drugie pytanie — powiedziała królowa Saby. — Dwie rzeczy otrzymałam w darze od mojej...
— Przysięgam ci, następco egipskiego tronu i przyszły faraonie, że kiedykolwiek rozpoczniesz walkę z naszymi wspólnymi...
— Jakiejżeś nagrody za nie wyglądał?
Pan Andrzej, zamiast odpowiedzieć, zanurzył gorączkowo obie ręce w mały...
Był to człowiek sześćdziesięcioletni, krzykliwy, despotyczny i porywczy. Oddał on radży Kaszgaru wielką usługę, o...
I w tej chwili ujrzał jakiś przedmiot, prawie całkowicie zagrzebany w ziemi. Wygrzebał śpiesznie ozdobne...
— Lepiej by było, gdyby diament ten spoczywał na dnie morza — zauważył książę Floryzel.
— Wasza Wysokość...