
Stanisław Brzozowski
Płomienie
Człowiek! człowiek!
Ile pokoleń Murzynów zatłuczono, zaszczuto psami na plantacjach bawełny?
Co dzieje się teraz...
Człowiek! człowiek!
Ile pokoleń Murzynów zatłuczono, zaszczuto psami na plantacjach bawełny?
Co dzieje się teraz...
Polska, niepodległość — i cóż? Czy zmienisz się ty? Czy zmieni się ksiądz Kulesza, stryj Florian...
A Adaś mówił. Mówił, że ludzie schodzą całymi pokoleniami w mogiłę, tam oczekując poza grobem...
A mnie kto życie wróci? Żywot wieczny! A ty daj mi go teraz, kiedyś obiecał...
Zdumiewająca rzecz — mówił raz. — Ja żyję. Bardzo pięknie. I niby to jest: ja, coś oddzielnego...
Żył człowiek, męczył się, a po co? Nie wiadomo po co. Nie może przecież rodzić...
Wszyscy przemyśleliśmy już to. Człowiek nowoczesny nie powinien się łudzić. Życie cywilizowanych społeczeństw jest taką...
Zginiecie, zginiemy wszyscy. A nas mało ginie każdej godziny? Czym wy dla mnie świętsi od...
Myślałem, czy się boję śmierci. Z gniewem spostrzegłem, jak bardzo bym żałował siebie, umierając. Usiłowałem...
Ale wyjechałem z Paryża i zobaczyłem życie. Zobaczyłem, że ono jest tak samo codzienne, beztroskliwe...
Pogląd na kondycję ludzką, jest to, innymi słowy, zapatrywanie na sposób istnienia człowieka w świecie — naturę ludzką, możliwości i ograniczenia określające egzystencję człowieka (takich jak np. los, Bóg/bogowie, determinizm historii, społeczne dziedzictwo, nieuchronność śmierci) oraz finalne przeznaczenia jego bytu. Kondycja ludzka bywa oczywiście rozmaicie określana (w opracowywanych tekstach staramy się właśnie zaznaczać tym motywem różne jej ujęcia) i sposób jej definiowania wskazuje na system wartości i idei, jakim kieruje się autor wypowiedzi na ten temat (tzn. nie zawsze autor tekstu).