Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
Częstokroć wynajdywał jakieś cherlactwo proboszcz, panny albo sama babka dziedziczka. Wówczas pakowano takiego szczęśliwca do...
Częstokroć wynajdywał jakieś cherlactwo proboszcz, panny albo sama babka dziedziczka. Wówczas pakowano takiego szczęśliwca do...
Doktor przywitał panienki i przedstawił się księdzu. Ten wziął go wnet pod ramię i wszczął...
Była cisza. Ale skoro pierwszy z idących znalazł się w sferze światła, zezem padającego z...
Ksiądz Wargulski pochodził z gulonów i miał wszystkie ich fizyczne i moralne przymioty. Był wielki...
— To Józia… — rzekła pani Wiechowska. — Uczy się i wychowuje u nas. Jest to właśnie siostrzenica...
Potentat gimnazjalny przebył schody i zdążając do drzwi chóru, wlazł w ciemnym przejściu na klęczącego...
Motyw ten został wprowadzony, ponieważ z jednej strony uzupełnia odzwierciedlenie podziału na stany (obok chłopa, szlachcica, Żyda i mieszczanina; por. Rozmowa między trzema osobami... Mikołaja Reja, ale też Wesele Wyspiańskiego), z drugiej zaś ksiądz stanowi od czasów romantyzmu (i Księdza Piotra z Dziadów Mickiewicza) ważną postać w literaturze, mającą często stanowić uosobienie ,,sumienia narodu" (lub tylko pewnej społeczności — jak np. w Chłopach Reymonta).