Potrzebujemy Twojej pomocy!
Na stałe wspiera nas 457 czytelników i czytelniczek.
Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Już nieźle naówczas znałem ich język i rozumiałem, co do mnie mówiono, nadto nauczyłem się...
Nam, podróżującym, co bywamy w krajach odległych, gdzie prawie nikt nie postanie, łatwo opisywać zwierzęta...
O piętro niżej mieszka lekarz — schodzę do niego. Zastaję go czytającego na głos Sen nocy...
Paczka jest gotowa. Mam ją później dać Frani, a ona wręczy dzieciom. Eryk w dalszym...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).