
Tadeusz Borowski
Pożegnanie z Marią
— Augustyn napisał sześćdziesiąt trzy książki! Kiedy Wandalowie oblegli Kartaginę, robił właśnie korektę i przy niej...
— Augustyn napisał sześćdziesiąt trzy książki! Kiedy Wandalowie oblegli Kartaginę, robił właśnie korektę i przy niej...
Wieczorami zostawałem w składzie sam wśród suszących się jak mokra bielizna okładek tomu poetyckiego. Apoloniusz...
U nas w Auschwitzu dali mi na drogę trochę lekarstw i parę książek. Wtłamsiłem je...
Drugi list jest od brata. Wiesz, jak serdeczne listy pisuje Julek do mnie. I teraz...
Istnieją takie książki, które zawsze otwiera się z czcią; wie się, że coś w nich...
Siedziałem, wpół drzemiąc, w wygodnym fotelu; wtem coś mignęło, zaszumiało tuż koło mnie i jakaś...
Znowu miałem atak czytania. Pochłonąłem jednym tchem ostatnie dwa tomy Prousta, Le temps retrouvé, stanowiące...
A sam król? Pyszny jest. Ten pięćdziesięciokilkuletni, nadmierną tuszą obciążony mężczyzna, najwięcej okazuje hartu, równowagi...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).