
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Nienasycenie. Część druga, Obłęd
„Nie zabrną me twory popod żadne strzechy, bo wtedy na szczęście żadnych strzech nie będzie...
„Nie zabrną me twory popod żadne strzechy, bo wtedy na szczęście żadnych strzech nie będzie...
czysto artystycznego usprawiedliwienia (jak usprawiedliwiają się odstępstwa od sensu w poezji), proza bez treści okazała...
Natura dyszała łagodnym, zamierającym ciepłem i dnie błękitne, wsparte na lotnych żaglach białych obłoków, pędzących...
Sam pogardzam sobą za ten nędzny „witz”, a na lepszy mnie nie stać.
To ja za te buciki księżnej pani nie chcę już floty, tylko takich całusów dziesięć...
Pamiętam, jak przed laty śp. prof. Lucjan Malinowski, rozmawiając ze mną o przesadnej drobiazgowości, w...
Najbardziej reprezentatywnym pisarzem czasów naszych był Marcel Proust. Ale nie mówiąc o nużąco rozwlekłej drobiazgowości...
Motywem tym zaznaczamy wszystkie fragmenty opisujące życie i dylematy różnego rodzaju literatów, czyli osób parających się pisarstwem (hasło obejmuje również problemy związane np. z zawodem dziennikarza). Zob. Chudy literat Naruszewicza.