Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
siadł i czytał list od narzeczonej.
Mój drogi panie Karolu!
Dziękuję serdecznie za list ostatni...
siadł i czytał list od narzeczonej.
Mój drogi panie Karolu!
Dziękuję serdecznie za list ostatni...
— Wariatka! Będzie z nią ciężko, nie zadowolni się byle czym — myślał, powracając na górę i...
— Ale to cały magazyn pięknych mebli! — wykrzyknął zdziwiony.
— Co, ładne, prawda? — szeptał z dumą i...
— Co robisz, Róża?
— Nudzę się i udaję przed gośćmi, że mnie bawią, a ty?
— Nic...
— O, to nie chcę. Już całe trzy dni cię nie widziałam i nie mogłam wytrzymać...
patrzył na Melę, która położyła głowę na stole i zapatrzyła się tępo przed siebie.
— Usiądź...
— Muszę zaraz iść do domu, matka na mnie czeka.
— Nie podoba mi się takie gadanie...
Młody Leopold Landau zgadzał się, jemu było wszystko jedno z kim się ożeni, byle żona...
Wiedział, że ona jest z tych kobiet, które raz tylko kochają, że to jedna z...
— Żegnam pana — powiedziała, powstając, ale takim tonem, że zadrgał i pod wpływem jakiejś nagłej obawy...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.