
Autor nieznany
Dzieje Tristana i Izoldy
Chciałbym się puścić na szerokie morze… Chciałbym, aby mnie uniosło daleko. Ku jakiej ziemi? Nie...
Chciałbym się puścić na szerokie morze… Chciałbym, aby mnie uniosło daleko. Ku jakiej ziemi? Nie...
Otóż — było to w parę lat po śmierci powyżej zapisanej — nie byłem w Paryżu — nie...
Różnych rzeczy dziwnych napatrzy się na dnie morskim. Miejscem są piaski czyste, miejscem trawy i...
Morze kojarzone jest z podwójną symboliką. Z jednej strony morze jako żywioł zmiennych form, tworzonych i unicestwianych co chwilę, stanowiło obraz panteizmu, fascynując oraz przerażając romantyków. Z drugiej strony w twórczości Conrada morze uobecnia działanie przeznaczenia, a zarazem pozwala bohaterom ukazać ich prawdziwą moralną wartość. Ponadto morze łączy się oczywiście z podróżą, przygodą, podbojem, błądzeniem (mit Odyseusza), narażeniem na działanie nieprzewidywalnych, a potężnych sił natury; pamiętać też należy, że w swym przepastnym mrocznym łonie zwykło kryć potwory.