
David Herbert Lawrence
Kochanek Lady Chatterley
Wszystkie złe czasy, jakie były kiedykolwiek, nie zdołały zniweczyć kwiatu szafranu; ani nawet miłości kobiety...
Wszystkie złe czasy, jakie były kiedykolwiek, nie zdołały zniweczyć kwiatu szafranu; ani nawet miłości kobiety...
Zła była na niego, że wszystko obracał w słowa. Fiołki były powiekami Junony, a sasanki...
est koniec kwietnia. Tyle kwiatów i ziół, których nazw nie znam. Nie ma na chwilę...
I drzewa kwitną: na czerwono, niebiesko, żółto, olśniewająco biało. I czasem zboże, dynie, kartofle. I...
Za wzgórkiem wydętym jak bochenek chleba (żytniego chleba, bo wzgórze szumiało żytem) wiła się wężowymi...
Tak było na całym świecie cicho, że słychać było, jak czasem jeden kłos zboża otarł...
Na kłosach żyta migotały diamentowe rosy. Żółty kwiat zachwiał się pod złotym ciężarem pszczoły, po...
Skręcili na polne drogi, bardziej miękkie niż gościniec i nie tak beznadziejnie proste. Jasność jarzyła...
W milczeniu patrzyli, jak białe opary zaczynają się podnosić z łąk i owijają samotną brzozę...
Skoro dla współczesnych antropologów opozycja między naturą a kulturą w sposób oczywisty została zniesiona, pozostaje nam wskazywanie na historyczne już poglądy na temat tego, czym jest natura oraz zaznaczanie opisów oddziaływania na życie i wyobrażenia ludzi potężnego świata żywiołów i sił kosmicznych (słońca, księżyca, gwiazd), wyznaczających nieprzerwanie upływ czasu przez zmienność pór roku.