 
      
    
    
  Wacław Berent
Próchno
Z obrazu na stole uśmiechała się do mnie twarz młodej kobiety. Więc to znaczy: matka...
 
      
    
    
  Z obrazu na stole uśmiechała się do mnie twarz młodej kobiety. Więc to znaczy: matka...
 
      
    
    
  Byłbym oddał wszystko za władzę ukojenia jej wątłej duszy, która dręczyła się w bezradnej niewiedzy...
 
      
    
    
  Dzień wczorajszy był dla mnie prawdziwym dniem pożegnania ze światem. To, co było wczoraj, już...
 
      
    
    
  Trudno, zgodziłem się, wymogli to na mnie. Stach ma się zająć sprowadzeniem księdza i wtajemniczeniem...
 
      
    
    
  Mój dobry mistrz poznał go i uprzejmie zapytał, jakże się miewa.
— Lepiej niż moja winnica...
 
      
    
    
  Ksiądz Lantaigne postawił kielich z korporałem i czekał na ministranta, żeby pomógł mu zdjąć szaty...
 
      
    
    
  — Wiedzieć należy, że samobójcę znaleziono w kruchcie, po stronie lekcji.
— Czy wewnętrzne drzwi kruchty były...
 
      
    
    
  zaprowadziła mnie przed trybunę, na której ujrzałem najstarszych i najszanowniejszych członków wielkiego Bractwa. Twarze ich...
 
      
    
    
  Ale owe wieczory, gdy mama w sumie tak krótko zostawała w moim pokoju, były jeszcze...
 
      
    
    
  Kiedy mówię, że poza wypadkami bardzo rzadkimi jak ten poród, tryb życia cioci nie ulegał...
Postanowiliśmy zaznaczać fragmenty opisujące rozmaite obrzędy religijne (jak chrześcijańska msza w Chłopach, czy na poły pogański obrzęd dziadów w dramacie Mickiewicza) oraz parareligijne (jak np. rewolucyjne obrzędy odprawiane przez Leonarda w Nie-Boskiej komedii).