Adolf Abrahamowicz
Jego zasady
Nie wiem, czy jest na świecie podlejsza służba, jak być lokajem; nieraz już sobie myślałem...
Nie wiem, czy jest na świecie podlejsza służba, jak być lokajem; nieraz już sobie myślałem...
Bo trzeba panu wiedzieć, że to teraz bardzo w modzie, zajmować się chłopstwem.
Ludem...
świat wyższy uznał go za swego, choć pochodził tylko ze szlacheckiej rodziny, bo był gentlemanem...
Spojrzał na mnie pięknym, znanym mi spojrzeniem… Nie, nie poznawał mnie.
— Nie przypominasz mnie sobie...
Chwost byłby słudze pewnie dał zdechnąć w lesie, a niewiele by się on troszczył, gdyby...
Powoli, leniwie usiadł przed lusterkiem i do robienia toalety swej przybierać się zaczął. Justyna prędko...
Tam, gdzie dziedziniec folwarczny szeroko otwierał się na Niemen, pomiędzy jednym z czworaków a stajnią...
Wyszedł do swego gabinetu, zamknął drzwi na klucz i począł z biurka wydobywać różne papiery...
— Mój kochany — rzekł do furmana — zdzieraj lepiej cugle, ażeby konie tak łbów nie zwieszały. Wyglądają...
— Słuchaj, Węgiełek — rzekł nagle — podobasz mi się. Będę w tej okolicy — dodał, cicho wzdychając — będę...
Pan stanowi parę do motywu sługi; hasło służy wskazywaniu tych fragmentów, w których przedstawiana jest relacja pan — sługa (wiążąca się często z obustronną opieką).