
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Słońce
Jaki spokój tam i cisza — —
zda się, z głębi, od Sorrenta
wyjdzie cicho z morza...
Odpowiedzieli mu rybacy: Panie! Widzieliśmy duszę twoją i prosimy cię, bądź królem naszym! Albowiem nie...
Serce jéj od modlitwy ciągłéj stało się pełne łez, smutków i niebieskich nadziei, i wypiękniało...