Novalis
Henryk Ofterdingen
W on czas zdarzyło się raz, że pewien poeta albo raczej muzyk — gdyż muzyka i...
W on czas zdarzyło się raz, że pewien poeta albo raczej muzyk — gdyż muzyka i...
Wielkie i różnorakie zdarzenia przeszkadzałyby im… Przeznaczeniem ich życie ciche i jedynie z opowiadań i...
Czyż nie jest mi dziś tak, jak onej nocy, kiedym we śnie ujrzał błękitny kwiat...
Poeta starszy, gdy pisze, nie wznosi się nigdy wyżej, jak mu potrzeba, by obfity materiał...
— To bardzo źle — odrzekł Klingsohr — że poezji nadano osobną nazwę, a poeci tworzą odrębny cech...
O szczególnej pozycji poety byli przekonani już starożytni. Horacy, a za nim później Kochanowski, pisał o tym, że poeta zyskuje nieśmiertelność poprzez swoje dzieła, które będą znane przyszłym pokoleniom (przez co zachowana zostanie też pamięć o imieniu poety). Dzieło literackie stanowić więc miało „pomnik trwalszy niż ze spiżu”. Do innej tradycyjnej (raczej z tradycji starogreckiej) roli poety jako podejmującego trud utrwalenia w pieśniach podań, mitów oraz historii wspólnoty — nawiązali później romantycy. Właśnie w romantyzmie nowe oblicze i wielką popularność zyskała też koncepcja poety-wieszcza. Romantycy stworzyli tę koncepcję, pamiętając o tym, że grecki Apollo opiekował się nie tylko sztuką, ale także wyroczniami i jasnowidzami. Romantyczny poeta miał posiadać szczególny dar przenikania do duchowej sfery rzeczywistości, a więc docierania do prawdy. Był to dar wiedzy bezpośredniej, pozarozumowej, dostępny dzięki natchnieniu; łączył się z umiejętnością prorokowania, przewidywania przyszłych wydarzeń. Szczególnie polscy romantycy widzieli siebie w roli duchowych przywódców narodu, definiujących istotę tegoż narodu oraz moralizatorów stojących na straży wskazywanych przez siebie wartości i idei.